Historia pracownika SB z obsesją na punkcie inwigilowania Karola Wojtyły sprawia, że opowieść fascynuje. Pokazuje różne granice moralności i – co chyba jest najważniejsze – członka SB jako człowieka, a nie zło wcielone. Bohater jest na swój sposób ciekawą osobowością. Z jednej strony to mistrz manipulacji, który nie cofnie się przed niczym, z drugiej – kochający mąż, ojciec i przyjaciel.