Na Pradze zostało zarekwirowanych kilkadziesiąt kilogramów kokainy. Chudy, Marian i Łukasz dostają zadanie przewiezienia narkotyków do policyjnego depozytu. Sylwia, młodsza córka Lucjana, obejmuje prowadzenie policyjnego laboratorium. Tymczasem w kamienicy Chudego umiera starszy mężczyzna, który prowadził kiosk. Barbara wyjawia Loli, że to ona była przyczyną jego zgonu. Ta postanawia interweniować u swego ojca.