Tomek i Kasia kupują gwiazdkowe prezenty w centrum handlowym. Tomek waha się wybierając prezent dla Kasi, chciałby, aby to była niespodzianka, ale nic nie przychodzi mu do głowy. Kasia usiłuje kupić stolik od antypatycznej sprzedawczyni. Tomek kupuje płytę z kolędami dla Lucasca. Oboje zdradzają Św. Mikołajowi co chcieliby dostać pod choinkę. Tomek i Kasia ubierają wspólnie choinkę. Kasia uważa, że to ich do siebie zbliży. Nie pozwala jednak Tomkowi wieszać ozdób tam, gdzie on by chciał. Kasia rozczula się nad magią świąt, a Tomek myśli o ogołoconym koncie w banku. Tomek nie ma sumienia zabić karpia, dają mu na imię Dzikuś i postanawiają więc darować życie jemu i jego żonie. Wigilia - rodzinne spotkanie u Kasi i Tomka. Matka Kasi - Danuta - przy każdej okazji wyraża swoje niezadowolenie ze sposobu przygotowania tradycyjnej wieczerzy. Dajana jest przekonana, że sweterek przeznaczony dla Lucasca jest prezentem dla niej. Prezenty są raczej nietrafione, ale obecni wymieniają je miedzy sobą i robi się przyjemnie. Wszyscy śpiewają kolędy.